SEMILAC MY STORY | 5 NAJPIĘKNIEJSZYCH ODCIENI Z NOWEJ KOLEKCJI


Semilac w ostatnim czasie rozpieszcza swoje fanki - nie da się ukryć. Przed chwilą zachwycałyśmy się nowymi kolorami, jakie dołączyły do kolekcji Unique, a tymczasem na rynku pojawiła się absolutnie nowa kolekcja, w której znajdziemy aż 14 wyjątkowych odcieni. My Story to paleta kolorów, opowiadająca historię minionego lata, przywołująca wspomnienia letnich przygód i beztroski. Nie ma tutaj odcieni typowo jesiennych, mamy za to pastele, niebieskości i kilka naprawdę szalonych kolorów. Dzisiaj zaprezentuję Wam 5 z nich, które moim skromnym zdaniem są najpiękniejsze (chociaż cała kolekcja trafia do mnie w 100% i wybór był ogromnie trudny). Zainteresowani?


Poniżej pokażę Wam 5 odcieni z nowej kolekcji My Story, wśród których znalazły się: 165 Boyfriend Jeans, 163 Your Angel, 162 Creamy Cookie, 159 Yasmin Kiss oraz 157 Little Rosie. Wszystkie absolutnie wyjątkowe i przepiękne.


165 Boyfriend Jeans
Inspiracja: Marzysz o buntowniku z wyboru? Prawdziwym bad boyu? By takiego usidlić potrzeba wiele zachodu, ale ta iskra w oku jest tego warta! Jak go rozpoznać? Niezaprzeczalnie po spłowiałych jeansach! Autentyczny styl twardych zawodników. Miłość doprawiona ryzykiem smakuje co najmniej ciekawie. :)
To odcień niebieskiego z nutą szarości w tle, czyli kolor, którego bardzo mi brakowało w ofercie Semilac. Urzekł mnie od pierwszego wejrzenia, a jak tylko do moich drzwi zapukał kurier, od razu rozpakowałam przesyłkę i nałożyłam Boyfriend Jeans na swoje paznokcie. Lakier zapewnia świetne krycie już po jednej warstwie, jednak ja jak zwykle nałożyłam dwie. Moim zdaniem kolor jest niebanalny, a zarazem elegancki. Dla mnie BOMBA!

163 Your Angel
Inspiracja: Bywają z trąbkami lub harfami. Są szczuplutkie lub pulchniutkie. Pełne radości lub śpiące. Leżą i brykają gdzie popadnie, nieokiełznane w swoim szczęściu. Słysząc organy podskakują. Widząc deszcz odpędzają chmury. Kto to taki? Rubaszne aniołki rzecz jasna!
Your Angel producent opisuje jako maksymalnie rozbielony odcień koloru niebieskiego, więc spodziewałam się jaśniutkiego błękitu. Kiedy otworzyłam buteleczkę byłam trochę zaskoczona, bo mamy tutaj rozbieloną miętę / pistację, a nie błękit. Nie mniej jednak kolor szalenie mi się podoba. Będzie idealny na lato, jednak swoją premierę na moich paznokciach z pewnością będzie miał dużo wcześniej. Krycie - 2 warstwy.


162 Creamy Cookie
Inspiracja: Pyszna kremowa napoleonka ze słoneczną nutą w tle. Wbrew pozorom napoleonka nie wzięła nazwy od Napoleona, lecz od Neapolu. Dawne ziemie królestwa Neapolu słyną z urodzajnych gleb, których soki dają najlepsze cytrusy na świecie. To one dodają tamtejszym kremom świeżości i ostrości wyrazu.
Creamy Cookie to elegancki odcień ecru o ciepłej tonacji. Dla mnie beż idealny, bez różowych tonów. Fanki "nudziaków" z pewnością będą zachwycone tym ciasteczkiem. Pełne krycie, jak w przypadku wielu jasnych kolorów Semilac, zyskuje dopiero po 3-4 warstwach, jednak moim zdaniem dla efektu końcowego warto poświęcić trochę więcej czasu.

159 Yasmin Kiss
Inspiracja: Pocałunek złożony na kwiatowym ołtarzu kobiecej eteryczności. Zamknij oczy i daj się ponieść prądom odwiecznego tańca między kobietą a mężczyzną. To piękna gra, której finał jest zawsze zaskakujący dla obu stron! Nie do znudzenia. Nie do powstrzymania!
To maksymalnie rozbielony odcień jaśminu z nutą różu w tle. Odcień zbliżony do osławionego Bisquit, jednak ma w sobie odrobinkę mniej tego różu. Jest przepiękny. Mój Bisquit jest już na wykończeniu, a Yasmin Kiss będzie dla niego świetnym zamiennikiem. Krycie - 2 warstwy.


157 Little Rosie
Inspiracja: Mleko zmiksowane z płatkami róż i odrobiną lawendy. Cymes rodem z baśniowych przepisów. Każdy łyk przywodzi na myśl wspomnienie letniego zapomnienia z najdroższym. Nie ma słodszego smaku od prawdziwego i czystego uczucia ukrytego w naszych wnętrzach.
Little Rosie to maksymalnie rozbielony odcień różowej lawendy. Delikatny róż z odrobiną fioletu w tle. Subtelny i elegancki, który kryje po dwóch warstwach.


A tak prezentuje się cała kolekcja My Story:





Wszystkie lakiery Semilac można kupić na stronie Semilac.pl w cenie 29 zł za sztukę :)

A Wam które kolory z kolekcji My Story podobają się najbardziej?

You Might Also Like

0 komentarzy

Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)