HITY LUTEGO: GĄBECZKA DO MAKIJAŻU, MATOWA POMADKA, SŁUCHAWKI, KANAŁ NA YOUTUBE I INNE


Jak zwykle spóźniona przychodzę z ulubieńcami miesiąca. W lutym na miano hitów zasłużyło kilka produktów. Opowiem Wam dzisiaj m.in. o świetnej matowej pomadce, którą większość z Was z pewnością zna oraz o tańszym zamienniku Beauty Blendera. Pojawią się również ulubieńcy spoza strefy kosmetycznej, więc zainteresowanych zapraszam dalej :).

Kosmetyki

Golden Rose Matte Crayon Lipstick 10 , konturówka Lovely Perfect Line 1

Zacznę od mojego ulubionego duetu do makijażu ust. Konturówka Lovely Perfect Line o numerze 1 i pomadka Matte Crayon Lipstick w odcieniu 10 to dwa kosmetyki, po które sięgam w ostatnim czasie codziennie. Uwielbiam "brudne" odcienie różu na ustach i w takich kolorach czuję się zdecydowanie najlepiej. Oba produkty mają kremową konsystencję i gładko suną po ustach. Konturówką jestem w stanie dokładnie wyrysować kształt ust, a pomadka Golden Rose świetnie je wypełnia. Razem tworzą duet idealny :).

Lily Lolo, Laid Bare paleta cieni do powiek, bronzer Honolulu

W którymś z ostatnich wpisów mogłyście poczytać o palecie cieni mineralnych Lily Lolo Laid Bare, która również musiała znaleźć się w tym zestawieniu. Paleta ma śliczne kolory, którymi wykonamy zarówno dzienny, jak i nieco mocniejszy makijaż, cienie się nie osypują, mają dobrą trwałość i świetny skład. Pigmentacja jest dobra, chociaż wiem, że dla niektórych może być za słaba. Ja jednak nie mogę narzekać, bo z paletą współpracuje mi się doskonale. Bronzer Honolulu to kolejny hit z asortymentu Lily Lolo i na ten moment mogę go nazwać najlepszym bronzerem, którego miałam okazję używać. Ma fajny, neutralny odcień i ładnie wygląda na skórze. Jest całkowicie matowy, bez żadnych migoczących drobinek, co dla mnie jest kwestią istotną w tego typu produktach. Uwielbiam go!

gąbeczka do makijażu Blend it!

Kolejnym hitem okazała się gąbeczka do makijażu marki Blend it!. Wiele dziewczyn twierdzi, że to najlepszy na rynku odpowiednik słynnego Beauty Blendera. Ja niestety różowego jajeczka nie miałam okazji używać, ale tę gąbeczkę uwielbiam. Jest cudownie mięciutka, a nakładanie nią podkładu jest proste i szybkie. Na pewno poświęcę jej osobny wpis, bo jest tego warta. Na plus zasługuje również cena - Blend it! kosztuje ok. 25 zł, podczas gdy za Beauty Blender trzeba zapłacić prawie trzy razy więcej.

Iossi trawa cytrynowa & winogrona peeling cukrowy

W kwestii pielęgnacji na uwagę zasługuję z pewnością peeling cukrowy trawa cytrynowa & winogrona marki Iossi. Iossi to producent kosmetyków naturalnych i na pewno już ta nazwa obiła Wam się o uszy. Mam kilka produktów z asortymentu Iossi i na pewno wkrótce napiszę na ich temat więcej, ale już Wam zdradzę, że największe wrażenie wywarł na mnie wspomniany peeling. Najpierw zachwyca cudownym, orzeźwiającym zapachem, a później jest jeszcze lepiej. Zdziera wszystko jak należy, a skóra po użyciu jest przyjemnie gładka i napięta. Uwielbiam!

Vis Plantis Helix Hand Care balsam do rąk

Ostatnim kosmetycznym ulubieńcem jest balsam do rąk Vis Plantis Helix Hand Care, który świetnie nawilża i odżywia dłonie. Chwilę po aplikacji czuć delikatnie tłustą warstwę na skórze, ale po kilku minutach całkowicie się wchłania, pozostawiając po sobie tylko uczucie gładkich dłoni. Kremy do rąk to moje największe uzależnienie, dłonie kremuje kilkanaście razy dziennie (!) i wypróbowałam już naprawdę mnóstwo kosmetyków tego typu. Vis Plantis kwalifikuje się bardzo wysoko i na pewno jeszcze do niego wrócę.

Niekosmetyczni ulubieńcy


MarKa - kanał urodowy na Youtube

W tej kategorii wspomnę o trzech ulubieńcach. Pierwszym z nich jest kanał urodowy na Youtube, prowadzony przez dwie pozytywne, sympatyczne dziewczyny - Martynę i Karolinę. Poza tym, że obie dziewczyny są przepiękne, to do tego są niezwykle naturalne i mówią w taki sposób, że od razu można je polubić. Jeśli jeszcze ich nie znacie to zapraszam na kanał MarKa - gwarantuję, że filmy pochłoną Was równie mocno jak mnie :).

słuchawki Sudio Sweden Vasa Bla Rose Gold White

Muzyka zajmuje szczególne miejsce w moim życiu i nie ma dnia, w którym nie słuchałabym ulubionych kawałków albo chociażby radia. Od niedawna ułatwiają mi to bezprzewodowe słuchawki Sudio Sweden Vasa Bla. W końcu rozwiązał się problem z wiecznie splątanymi kabelkami, a poziom komfortu wzrósł o 1000%. Jakość dźwięku Vasa Bla jest fenomenalna i używanie ich to sama przyjemność. To sprzęt idealny dla każdego - dla leniuchów i dla aktywnych, gdyż świetnie sprawdzają się podczas ćwiczeń. A do tego spójrzcie tylko jakie one są piękne - zachwycam się za każdym razem jak na nie patrzę. Wybrałam wersję białą z elementami różowego złota, ale na www.sudiosweden.pl dostępne są jeszcze trzy inne wersje. Jeżeli chciałybyście sprawić sobie takie słuchawki to mam dla Was kod rabatowy, dzięki któremu otrzymacie 15% zniżki na cały asortyment sklepu. Wystarczy, że przy zamówieniu posłużycie się kodem ENESTELIA15.

Instabook printu.pl

Ostatnią rzeczą, o której dzisiaj wspomnę jest Instabook, czyli piękna fotoksiążka, którą każda z Was może zaprojektować według własnego pomysłu. To świetny sposób, aby uwiecznić ważne dla nas zdjęcia i momenty na papierze. Ja swoją książeczką jestem zachwycona.

Tak oto prezentują się moi lutowi ulubieńcy. Dajcie znać czy coś znacie i podzielcie się swoimi ostatnimi hitami :)

You Might Also Like

0 komentarzy

Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)