Słysząc hasło "kalendarz adwentowy" zapewne większości z Was przychodzą na myśl zestawy z kosmetykami lub czekoladkami. Nic dziwnego, bo takie kalendarze są najbardziej popularne, jednak z każdym rokiem na rynku pojawiają się coraz to nowe propozycje, w których możemy znaleźć np. takie ze świecami, biżuterią czy nawet z zabawkami erotycznymi. Dzisiaj pokażę Wam kilka naprawdę interesujących propozycji. Jeśli macie ochotę na coś nowego i niesztampowego to myślę, że znajdziecie tutaj coś dla siebie :)
Tradycją stało się już, że co roku pokazuję Wam listę kosmetycznych kalendarzy adwentowych, które moim zdaniem są najciekawsze i warte uwagi. Mamy już listopad, więc to najwyższa pora, aby taki wpis przygotować. Producenci i tym razem nas nie zawiedli i już pojawiło się w sprzedaży mnóstwo interesujących propozycji, ale z pewnością w najbliższym czasie pojawią się jeszcze inne - wtedy z pewnością uaktualnię ten wpis :). Nie przedłużając, zapraszam na szybki przegląd z dziesiątką najlepszych kalendarzy adwentowych dla miłośników kosmetyków :).
Dzisiaj pokażę Wam kilka kosmetyków, których nie może zabraknąć w mojej wakacyjnej kosmetyczce. Mamy lato w pełni, wakacje i pewnie sporo z Was planuje urlop. Mam nadzieję, że ten post pomoże Wam uzupełnić swoją kosmetyczkę o produkty, które z pewnością przydadzą się podczas letnich wojaży. Skupię się dzisiaj na kosmetykach do pielęgnacji, ale jeśli chcielibyście zobaczyć taki wpis z kolorówką to dajcie znać w komentarzach, a na pewno się pojawi :).
Bohaterem dzisiejszego wpisu jest jeden z najpopularniejszych kosmetyków marki Paula's Choice, mianowicie płyn złuszczający Skin Perfecting 2% BHA Liquid Exfoliant, którego zadaniem jest m.in. złuszczanie martwego naskórka i odblokowywanie porów. Już na wstępie zdradzę Wam, że jestem absolutnie zakochana w tym produkcie! Jeśli jesteście ciekawi za co go lubię to zapraszam do dalszej części wpisu :).
Wkrótce mam urodziny i będą to już ostatnie urodziny z dwójką z przodu. Nie ukrywam, że jestem tym faktem nieco załamana, ponieważ mam wrażenie, że czas biegnie w zastraszającym tempie, a ja nie wykorzystuję go w 100%. Nie mniej jednak bardzo lubię świętować dzień swoich urodzin. Z urodzinami nieodłącznie kojarzą się prezenty. I chociaż od swoich bliskich niczego nie oczekuję to z tej okazji zazwyczaj lubię sobie samej sprawić coś fajnego. Aktualnie mam na oku kilka rzeczy, w których posiadanie chętnie bym weszła i dzisiaj pokażę Wam moją wishlistę. Sama bardzo lubię tego typu wpisy, więc mam nadzieję, że i Was coś takiego zainteresuje :).
Perfumy Lancome La Vie Est Belle
Jakieś dwa lata temu miałam już te perfumy. Uwielbiam ten zapach i mam z nim miłe wspomnienia. Niektórzy mogą stwierdzić, że są to perfumy dość oklepane, bo wiele kobiet nimi pachnie ale mi to totalnie nie przeszkadza. La Vie Est Belle to zapach słodki, otulający ale zarazem delikatny i nieprzytłaczający. Jest też bardzo komplementogenny, zarówno przez kobiety jak i mężczyzn. Strasznie za nim zatęskniłam i chcę do niego wrócić.
Makijaż permanentny brwi
Brwi to najważniejszy punkt w moim makijażu i chciałabym aby zawsze wyglądały idealnie. Niestety nie zawsze wychodzą mi takie jakbym chciała i ich podkreślanie sprawia mi trochę kłopotów. Moje brwi z natury są dosyć biedne, a malując je czasem uzyskuję lekko przerysowany efekt. O makijażu permanentnym myślę już jakiś czas i chyba niedługo w końcu się na niego zdecyduję. Ostatnio moja koleżanka zrobiła ten zabieg i ma teraz perfekcyjne brwi - ja tez takie chce! Dajcie koniecznie znać jakie macie doświadczenia z makijażem permanentnym.
Biustonosz sportowy
Jakiś czas temu zaczęłam regularnie ćwiczyć, ale do tej pory nie zaopatrzyłam się w porządny stanik, który będzie utrzymywał moje piersi w ryzach podczas ćwiczeń. I tutaj mam tez pytanie do Was - jakie staniki polecacie dla kobiet z dużym biustem? Jeśli macie jakieś doświadczenie w tym temacie to będę ogromnie wdzięczna za sugestie i rady. Ja kompletnie się na tym nie znam.
Kettlebell
W mojej domowej siłowni mam już m.in. hantle czy gumy rozporowe ale przy niektórych ćwiczeniach przydaje się nieco większy ciężar. Bardzo lubię ćwiczyć z obciążeniem a ten sprzęt mam na oku już od jakiegoś czasu. Nie wiem tylko na jaką wagę postawić na początek aby nie przesadzić.
Rolki
Kolejna rzecz związana z aktywnością fizyczną, ale od kilku miesięcy regularnie ruszam tyłek z kanapy i się ruszam. Wiosną chciałabym wrócić do jazdy na rolkach. Jako dziecko trochę jeździłam, a później z tego zrezygnowałam. Teraz chcę do tego wrócić i jak tylko będzie cieplej to ruszam w świat. Muszę jednak kupić do tego odpowiedni sprzęt. Mam już nawet na oku jeden model, ale czekam z zakupem w nadziei, że pojawi się na niego jakaś fajna promocja :)
Złote kolczyki
Uwierzycie, że aktualnie nie mam żadnej pary porządnych kolczyków? Wszystkie jakie mam to jakieś tanie kolczyki z sieciówek, które oczywiście lubię i często noszę, ale chyba pora zainwestować w coś lepszego, co posłuży mi przez lata. Marzą mi się małe, subtelne, złote kolczyki, które będę mogła nosić cały czas. Te, które widzicie na powyższej grafice są przepiękne i będę szukać właśnie czegoś w tym stylu.
eBook „Nauczę Cię dbać o włosy” Kosmetycznej Hedonistki
Blog Kosmetyczna Hedonistka to jeden z niewielu, które czytam regularnie. Daria wydała w ostatnim czasie kilka ebooków na temat włosów. Wystarczy spojrzeć na jej piękne, gęste włosy by mieć pewność, że zna się na rzeczy. Mnie najbardziej interesuje pierwszy eBook „Nauczę Cię dbać o włosy”, który jest ponoć skarbnicą wiedzy o włosach i ich pielęgnacji. Jednym z moich noworocznych postanowień jest większa dbałość o włosy, które niestety aktualnie nie są w najlepszej kondycji, ale po opiniach innych dziewczyn jestem pewna, że dzięki temu poradnikowi będę mogła nad nimi zapanować.
Tatuaż
O tatuażu marzę już wiele lat i sama nie wiem czemu do tej pory się na niego nie zdecydowałam. Bardzo podobają mi się delikatne wzory, przede wszystkim tatuaże robione jedną linią. Mam już nawet wybranych kilka motywów i w tym roku muszę w końcu zrealizować to małe marzenie. Misja „tatuaż przed 30-stką” będzie zakończona sukcesem.
Podoba Wam się coś z mojej listy życzeń? Jakie są Wasze zachciewajki?
Słyszeliście kiedykolwiek o Indeed Labs? To kanadyjska marka dermokosmetyków powstała w 2011 roku. Przyznam szczerze, że sama jeszcze do niedawna nie wiedziałam o jej istnieniu, ale dzięki sklepowi topestetic.pl miałam okazję poznać dwa produkty tej marki i dzisiaj Wam o nich opowiem. Przez ostatnie tygodnie stosowałam serum wygładzające zmarszczki Snoxin II oraz nawilżający krem ochronny spf 30 Defense 30 i po testach stwierdzam, że marka Indeed jest niedoceniana w internecie i zdecydowanie zasługuje na to, aby było o niej głośno.