Nie byłam w poprzednim roku zbyt aktywna na blogu, w związku z tym dłuuugo nie pojawiła się tutaj żadna wishlista. Naprawdę bardzo lubię przygotowywać tego typu listy, więc oto i ona. Okres noworoczny to idealna okazja do tego, aby zastanowić się czego konkretnie potrzebuję, by później móc skrupulatnie realizować kolejne punkty. Jeśli jesteście ciekawi co mam na oku to zapraszam Was dalej :).

SPRAWDŹ POPRZEDNIE WISLISTY:

• Wishlista kosmetyczna | Jakie kosmetyki mnie obecnie kuszą
• Wishlista kosmetyczna | Kosmetyki, które chcę wypróbować w tym roku
• Urodzinowa wishlista
• Wishlista (przed)świąteczna

1. Fotel do toaletki

W zeszłym roku w końcu udało mi się kupić moją wymarzoną toaletkę, ale wciąż malując się siedzę na starej, niezbyt wygodnej pufie. Zakup fotela wciąż odkładam, bo te, które mi się podobają kosztują krocie i zwyczajnie szkoda mi kasy. Wciąż szukam czegoś co wpisze się w moją wizję i jednocześnie nie zrujnuje moje portfela. Może macie jakieś propozycje gdzie kupię fotel w podobnym stylu do tego ze zdjęcia?

2. Gramofon

Jeszcze do niedawna niemal zapomniany sprzęt, a teraz przeżywa drugie życie. Miałam niedawno okazję posłuchać muzyki z gramofonu i przez to zamarzyło mi się by mieć coś takiego u siebie w domu. Muzyka puszczana z gramofonu ma zupełnie inny klimat i inne brzmienie. Coś wspaniałego!

3. Jedwabna poszewka na poduszkę

Zrezygnowałam już ze zwykłych gumek do włosów na rzecz jedwabnych, a następnym krokiem będzie wymiana poszewki na jedwabną. Wiele słyszałam o tym, że spanie na jedwabnej poduszce świetnie działa na skórę oraz włosy - nie powoduje „odgnieceń” na twarzy, nie plącze i nie puszy włosów i wiele innych. Poza tym jedwab jest tak miękkim i przyjemnym materiałem, że z pewnością wpływa to również na komfort snu.

4. Statyw do telefonu

Nie wiem jak do tej pory funkcjonuję bez żadnego statywu. Zawsze przypominam sobie, że miałam go kupić w chwili kiedy jest mi potrzebny, więc ustawiam telefon na książkach i różnych dziwnych rzeczach, które akurat mam pod ręką. Potem odkładam zakup i o nim zapominam. Muszę w końcu się za to zabrać, szczególnie że mam zamiar zacząć nagrywać reelsy na Instagramie, więc jeśli macie do polecenia jakiś fajny, stabilny i mały statyw to koniecznie dajcie znać. 

5. Mellov, naszyjnik z onyksem

Od jakiegoś czasu mocno zainteresowałam się kamieniami i kryształami. Mogę śmiało powiedzieć, że zostałam "kamieniarą" :). Podoba mi się też biżuteria z dodatkiem różnych kryształów. Mam już naszyjnik z kwarcem różowym, a ostatnio na Instagramie wyświetliła mi się marka Mellov i zakochałam się w ich biżuterii. Najbardziej spodobał mi się naszyjnik z czarnym onyksem - wygląda fenomenalnie i na pewno niedługo wpadnie w moje ręce. Sami spójrzcie na to cudo!

6. Kosmetyki Rare Beauty

Kosmetycznych zachcianek nie mam zbyt wiele, ale kosmetyki Rare Beauty mocno mnie kuszą. Przemawiają do mnie już same opakowania, które są bardzo eleganckie i wpisują się w moją estetykę, a na temat samych produktów również słyszałam świetne opinie. Ciekawi mnie przede wszystkim rozświetlacz tej marki oraz korektor i to je chcę wypróbować w pierwszej kolejności.

7. Perfumy KAYALI Eden Juicy Apple

Kocham perfumy i najchętniej codziennie pachniałabym czymś innym. Nie miałam jeszcze okazji, aby na żywo poczuć te perfumy, ale sam opis i nuty zapachowe do mnie przemawiają. Mamy tutaj m.in. czerwone jabłko, czarną porzeczkę, kwiaty malin i wanilię, a sam zapach określany jest jako słodki i owocowy, a ja takie lubię najbardziej. Jestem też fanką designu flakonów tej marki. Jestem pewna, że Eden Juicy Apple to coś dla mnie!

A jakie są Wasze plany zakupowe na najbliższe miesiące?

Wpis zawiera linki afiliacyjne.