HIT! CIENIE DO POWIEK MELKIOR PROFESSIONAL


Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moją opinią na temat cieni do powiek marki Melkior Professional. Miałam okazję poznać te produkty dzięki Agwer - wygrałam je bowiem w konkursie organizowanym na jej blogu. W skład nagrody wchodziła paletka magnetyczna na cienie oraz sześć, wybranych przeze mnie cieni do powiek. Zdążyłam je już dobrze przetestować i wyrobić sobie o nich zdanie. Jeżeli jesteście ciekawi jak się spisały na moich powiekach i czy są warte zainteresowania, to zapraszam dalej →

Bardzo napigmentowane kolory (10-60 mikronów), bardzo dobre krycie, długotrwała formuła, wysoce przylegająca konsystencja.


Wybór odcieni jest ogromny, dlatego dość długo zastanawiałam się nad wyborem sześciu z nich. Ostatecznie zdecydowałam się na następujące odcienie:

CORAL FUSION - matowy, brzoskwiniowy kolor
ETHEREAL - matowy, średni beż
OLD BRICK - matowy, dość ciemny brąz w ciepłej tonacji
LILITH - matowy, wiśniowy odcień
DESERT SAND - matowy, brąz z szarymi tonami
BLACK VELVET - matowy, czarny jak smoła


Wszystkie cienie znalazły się w magnetycznej, eleganckiej paletce w czarnym kolorze. Wkłady świetnie się jej trzymają i nie ma obaw, że przypadkiem cień się odklei i wypadnie. Wygląd palety trafia w mój gust estetyczny, chociaż niestety należy ona do tych "brudolubnych". Widać na niej każdy odcisk palca i każdy pyłek. Jednak to nie paletka odgrywa tutaj główną rolę, lecz to, co ma w środku...

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest spora gramatura produktów. Pojedynczy cień ma 3,2 g. Dla przeciętnego użytkownika jest to ilość nie do zużycia, zwłaszcza, że cienie są ważne tylko przez 6 miesięcy.

Melkior Professional oferuje swoim klientkom trzy rodzaje wykończenia cieni. Możemy wybierać pomiędzy wykończeniem matowym, satynowym i metalicznym. Ja wybrałam maty, bo w takim makijażu oka czuję się zdecydowanie najlepiej. Cienie zaskakują znakomitą pigmentacją. Bezproblemowo się z nimi pracuje. Łatwo się je blenduje, a przy rozcieraniu nie tracą na intensywności. Należy jednak pamiętać o strzepnięciu pędzelka z nadmiaru produktu, w przeciwnym razie się osypują. Trwałość jest również godna pochwały. Utrzymują się na powiekach cały dzień w stanie idealnym, nie zbierają się w załamaniach i nie tracą koloru. 



Podsumowując, są to najlepsze cienie, jakich miałam okazję używać. Towarzyszą mi niemal codziennie rano podczas wykonywania makijażu. Nie są najtańsze, bo koszt pojedynczego cienia to ok. 17 zł, jednak cena jest jak najbardziej adekwatna do jakości. Cieszę się, że miałam okazję wypróbować cienie Melkior Professional, bo pewnie sama nie skusiłabym się na ich zakup. 

A Wy znacie tę markę i ich produkty? 


You Might Also Like

0 komentarzy

Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)